W setną rocznicę odzyskania niepodległości na rynku wydawniczym ukazało się kilka interesujących tytułów popularyzujących literaturę z wątkiem historycznym dla dzieci. A u nas powstanie! jest jedną z takich powieści. W Lustrzanych inspiracjach kilka wskazówek, jak możecie zainteresować historią małych odbiorców.
Zapiski wspomnień
Tekst Magdy Podbylskiej jest oparty na szkatułkowej konstrukcji: to właściwie powieść w powieści. Dziadek Oli i Wojtka ku dezaprobacie swojej rodziny postanowił napisać książkę dla dzieci. Chce opisać w niej dzieje jego najbliższych krewnych żyjących w Poznaniu w trakcie powstania wielkopolskiego. Postanawia odczytać jej fragmenty rodzinie. Jak zareagują współczesne dzieci na historię sprzed stu lat?
Życie rodzinne i wielka historia
Zdecydowanie najciekawszymi fragmentami A u nas powstanie! są owe zapiski dziadka poświęcone rodzinie Grześkowiaków. Nestor rodu opisuje swoich krewnych w ich naturalnym środowisku: rodzinnym mieszkaniu, znajdującym się na piętrze poznańskiej kamienicy.
To w tym miejscu toczy się ich życie rodzinne: młody odbiorca ma okazję z fragmentów tej książki dowiedzieć się, co jedli poznaniacy sto lat temu, jak spędzali święta, jakimi zabawkami dawniej bawiły się dzieci. Przez mieszkanie Grześkowiaków przetaczają się ślady dziejowej zawieruchy: to przez mury i okna kamienicy docierają informacje o przyjeździe do miasta Ignacego Paderewskiego, o wybuchu powstania oraz o rannych.
Niezależnie od wieku i płci
W działalność wspierającą powstanie zaangażowani są zarówno młodzi synowie Grześkowiaków, jak i żeńska część rodziny, aktywnie wyszywająca i gotująca dla walczących. Cała rodzina, słysząc relacje z powstania, czuje, że nadchodzące wydarzenia odmienią ich życie –Podbylska zgrabnie wydobywa ten dziejowy moment i pokazuje, jak wielkie miał on znaczenie dla ludzi żyjących w tamtych czasach. Gdzieś mimochodem wspomina również o dylematach związanych z tożsamością narodową mieszkańców wielkopolski – obok Grześkowiaków mieszkały także dwie zupełnie różne od siebie niemieckie rodziny.
Nie brak w tej książce tradycji, historii, jak również uwzględnienia perspektywy współczesnych słuchaczy – wszystko to jest okraszone przeważnie pastelowymi, misternymi ilustracjami autorstwa Katarzyny Bukiert.
Lustrzane inspiracje
Autorka A u nas powstanie! bez wątpienia popularyzuje lokalną historię w kilku jej wymiarach:
- na końcu książki zamieszczony jest Słowniczek gwary wielkopolskiej – warto poświęcić zajęcia słowom pochodzących z lokalnych dialektów lub archaizmom. Spróbujcie poszukać dawnych słów, których używano w bibliotekach, m.in. obiecadło czy kapitulum.
- warto korzystając z tej książki, przybliżyć portrety wielkopolskich działaczy niepodległościowych, takich jak m.in. Stanisław Nogaj. Przy okazji można wspomnieć także o tekstach wydanych w serii Czytam sobie.
- mali słuchacze historii rodzinnej często przerywają lekturę dziadkowi, ponieważ kojarzą nazwiska usłyszane w opowieści z nazwami współczesnych poznańskich ulic. Przyjrzyjcie się nazwom otaczających was miejsc – jeżeli znajdziecie w nich nawiązanie do historii z lat 1918-1922, warto zwrócić na nie uwagę uczestnikom zajęć.
Polska – ruszyły zgłoszenia bibliotek do akcji „Mirabelka – kiełkująca historia w 100licy”
TYTUŁ: A u nas powstanie!
AUTOR: Magda Podbylska
ILUSTRATOR: Katarzyna Bukiert
LICZBA STRON: 144
WYDAWNICTWO: Bis
ROK WYDANIA: 2018