Gołąbek niepokoju i Polscy superbohaterowie: Tadeusz Kościuszko to dwie powieści dla dzieci, w których autorzy zdecydowali się podjąć temat powstania i walki o bycie Polakiem. Zobaczcie, dlaczego w roku rozpoczynającym świętowanie Stulecia Powstań Śląskich warto sięgnąć po te tytuły!
Polscy Superbohaterowie: Tadeusz Kościuszko
Insurekcja Kościuszkowska była pierwszą po utracie niepodległości próbą zbrojnego przeciwstawienia się zaborcom. Kosynierzy na czele z Kościuszką w bitwach pod Racławicami czy Szczekocinami dali wyraz patriotycznym tęsknotom za niezależnością naszego kraju. Dla ośmioletniego Antosia, który trafia podczas wakacji pod skrzydła dziadków, nie ma to większego znaczenia – bardziej niż historia chłopca interesuje gra na konsoli. Nestor rodu zafascynowany rekonstrukcjami oraz charyzmatyczną postacią Kościuszki nie odpuszcza i pokazuje wnukowi, jak ciekawa może być żywa historia…
„[…] ktoś, kto skończył szkołę Rycerską, był rozbitkiem na Karaibach, znał indiańskiego wodza i przeżył nieszczęśliwą miłość może być nudny?”
Tadeusz Kościuszko:Wakacje z wodzem to kolejny tytuł ukazujący się w serii Polscy Superbohaterowie. Te pozycje próbują przybliżyć współczesnym dzieciom, na czym polega heroizm osób, które na trwałe wpisały się w losy naszego kraju. Autorzy rezygnują w tym cyklu z nadmiaru historycznych faktów na rzecz spójnie przedstawionych biograficznych ciekawostek. Kościuszko został przez Izabelę Degórską pokazany jako prawdziwy człowiek, który kiedyś chodził do Szkoły Rycerskiej, uczył się konkretnych, obowiązujących wówczas przedmiotów i polegał określonym w placówce regułom. Jakim uczniem był wódz? Jaki miał pseudonim?
Książka ukazała się pod patronatem Lustra Biblioteki.
TYTUŁ: Polscy Superbohaterowie: Tadeusz Kościuszko. Wakacje z wodzem
AUTOR: Izabela Degórska
ILUSTRATOR: Elżbieta Moyski
WYDAWNICTWO: RM
LICZBA STRON: 104
ROK WYDANIA: 2019
„Historia człowieka to historia gołębia”
Kilkuletni Gustlik jest mieszkańcem Bytomia. Chłopiec na urodziny otrzymuje od wujka gołąbka pocztowego. Te ptaki potrafią przemierzać tysiące kilometrów, by dostarczyć przesyłki bezpośrednio do miejsca, które identyfikują jako swój dom. Gustlik jest tym zafascynowany – takie właśnie przesyłki chciałby wysyłać i dostawać. Są one inne niż urzędowe zawiadomienia o zgonie przynoszone przez listonosza, wywołujące jedynie ból i złość. Powodów do niepokojów chłopcu jednak przybywa: na Śląsku wkrótce ma dojść do wybuchu powstania…
„nawet gołębie wydawały się chwilami zagubione i niepewne. Prawie jak ludzie. Zrywały się do lotu i wracały”
Trudno byłby w jednym zdaniu określić nastrój tej książki. Widzimy w niej nadzieję dziecka na to, że jego ojciec wkrótce bezpiecznie wróci domu; niepewność, związaną z wizją rozlewu krwi, wiszącą nad losami regionu; zaciekawienie zmianami, jakie nieustannie zachodzą w rzeczywistości społecznej. Plebiscyt, kolejne powstania, stacjonowanie obcych wojsk…
Gołąbek niepokoju to książka o sprzecznych emocjach targających dzieckiem, które przygląda się panoramie Śląska w 1919 roku. Czytając książkę Kazimierza Szymeczko, zachichotacie, wyobrażając sobie minę małego Ślązaka na widok Szkota w kilcie oraz ogarnie Was współczucie na myśl o zatrważającym lęku towarzyszącym Gustlikowi (uosobionym w postaci listonosza – niemalże mitycznego stwora, który jak Erynie przecina nić życia). Autorowi Gołąbka niepokoju bez wątpienia udaje się uatrakcyjnić opowieść o historii, przekładając je na język emocji ośmiolatka.
TYTUŁ: Gołąbek niepokoju
AUTOR: Kazimierz Szymeczko
ILUSTRATOR: Magdalena Pilch
WYDAWNICTWO: Literatura
LICZBA STRON: 88
ROK WYDANIA: 2019
Lustrzane inspiracje
Stulecie Powstań Śląskich jest doskonałą okazją do przybliżenia dzieciom tematyki wcześniejszych prób podejmowania walk zbrojnych. Warto rozmawiając z młodzieżą o Gołąbku niepokoju, zaprosić na spotkanie kogoś z miejscowych oddziałów Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Tuż obok prowadzonej przeze mnie biblioteki ma siedzibę właśnie taka placówka – spotkania hodowców cieszą się zawsze ogromnym zainteresowaniem. Spotkanie poświęcone zwyczajom tych ptaków z pewnością wzbogaci lekturę Gołąbka.