Najgorsze dzieci świata są już trzecim tytułem Davida Walliamsa, który ośmielam się podsuwać. Za co młody odbiorca i tym razem pokocha tego angielskiego twórcę?
A fuj!
Ślinią się, mają wszy, grzebią w nosie, bałaganią, cały dzień leżą na kanapie… Co tu dużo mówić – bohaterowie tego zbioru opowiadań mają bardzo brzydkie słabości, które dorośli z uporem maniaka piętnują. „Siedź prosto”, „Nie dłub w nosie”, „Mówi się: przepraszam” – słyszeliście kiedyś takie komentarze? W Najgorszych dzieciach świata te wszystkie przykre nawyki stają się motorem napędowym nieustannej fabularnej akcji, której – jak to zwykle u Walliamsa bywa – i tym razem nie brakuje.
Akcja i językowo-graficzna zabawa
W zebranych opowiadaniach nieustanne coś się dzieje: majtasy z falbanami latają w górę, książki z hukiem zlatują z regałów, a góry glutów wytrącają z równowagi nawet angielską królową. Jeśli dodać do tego zabawę neologizmami (za którą wielkie brawa powinna otrzymać tłumaczka Karolina Zaremba) i edytorskie fikołki z krojem, wielkością i układem czcionek to dostajemy w pakiecie rewelacyjny tytuł dla dzieci, na równie wysokim co poprzednie teksty Walliamsa poziomie.
„Uczyć bawiąc”?
Zapytacie: czy z tej galerii dziecięcych przywar płynie jakaś nauka? Walliams zawsze stawia przede wszystkim na dostarczenie dzieciom rozrywki (choć w Wielkiej ucieczce Dziadka oraz w Gangu Godziny Duchów również wzrusza) – tym razem jednak w kilku opowiadaniach pokusił się o maciupeńki morał, napisany oczywiście w swoim jednym i niepowtarzalnym stylu.
Lustrzane inspiracje
A co by było, gdybyście zaprosili najgorsze dzieci świata do swojej biblioteki? Na pewno Becia Bajzel zrobiłaby niezły bałagan, Mądraliński Ming zostawiłby zagadki, których rozwiązanie znałby on jeden, a Weronika Wiercipiętka zachęciłaby wszystkich do nieustannego ruchu.
Przygotujcie zajęcia, podczas których przedstawicie młodym czytelnikom wybrane okazy najgorszych Walliamsowskich łobuzów i zadania inspirowane ich niecnymi poczynaniami. Warto wspomnieć, że sam wątek biblioteki pojawia się w jednym z opowiadań – sami sprawdźcie, jakie szkody jedno z paskudnych dzieciaków wyrządziło w szkolnym pomieszczeniu!
TYTUŁ: Najgorsze dzieci świata
AUTOR: David Walliams
ILUSTRATOR: Tony Ross
TŁUMACZ: Karolina Zaremba
WYDAWNICTWO: Mała Kurka
LICZBA STRON: 272
ROK WYDANIA: 2018