Przybierają różne formy i uzależniają od książek – takie są bakcyle czytania. Poznaj 5 sposobów na zarażenie nimi innych! Pomogą Ci w tym: recepta Doktora Książkiewicza, bajeczne przerwy czy lekcja jogi.
Lustro Biblioteki wraz z Wydawnictwem Egmont w ramach mikołajkowego konkursu zaprosili do dzielenia się radością czytania przez… zarażanie pewnym bakcylem. Zadanie każdego uczestnika polegało na przesłaniu fotografii będącej interpretacją hasła „Czytam sobie z bakcylem”. Efekty konkursu pomogą Ci znaleźć sposób na zarażenie innych bakcylem czytania!
Recepta Doktora Książkiewicza
– Są takie choroby, które trzeba zwalczać. Złapany bakcyl niszczy i zaśmieca. Są też takie, które jeśli się złapie sprawują wiele radości i przyjemności. Gdy ktoś złapie bakcyla czytania warto go wzmacniać i pielęgnować. Do tego potrzebne są: chwila dla siebie, wizyta w bibliotece by pożyczyć dobrą lekturę wzmacniającą bakcyla jaką jest niewątpliwie „Czytam sobie z bakcylem” – zaleca Anna Komander, która razem z Doktorem Książkiewiczem zaraża czytelników z Filii nr 4 z siedzibą w Bobrownikach Śląskich (MBP w Tarnowskich Górach). Na wizytach w bibliotece każdy otrzymuje dożywotnią receptę na zaczytanie.
Zdjęcie z bakcylem
Imię i nazwisko zastrzeżone, ale mówcie mi Ciotka Zgryzotka. Jestem Oceanologiem i pływam jak Żeglarz z Miletu. Wczoraj byłem Piotrusiem Królikiem, dzisiaj jestem Zawodowcem. Poirot prowadzi śledztwo w sprawie Małgosia kontra Małgosia.
Dochodzenie wykazało, że wszyscy mamy tego samego bakcyla – tłumaczy Aneta Czerwińska-Janeczek, bibliotekarka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 7 w Krakowie.
Lekcja jogi
– Czytelniczki biblioteki szkolnej udowodniły, że czytać z bakcylem można nawet w czasie ćwiczeń gimnastycznych! – tak Sylwia Jaguszewska pracująca w bibliotece Zespołu Szkół Sportowych im. Sportowców Ziemi Szczecińskiej rozsiewa bakcyla czytania.
Bakcyl alter ego
– Zdjęcie przedstawia zaczytanych czytelników obok których stoją, siedzą, przebywają tzw. bakcyle, które zachęcają do czytania. Każdy bakcyl utożsamia się ze swoją książką, dlatego wyglądają tak jak bohaterowie książek, które chcą być przeczytane – tłumaczy Urszula Mastelarz z biblioteki Szkoły Podstawowej im. Rodziny Sażyńskich w Starej Niedziałace.
Bajeczne przerwy
To pomysł Agszki Błachut, bibliotekarki ze Społecznej Szkoły Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Mechnicy. Jego sekret poznacie w poniższym wierszyku.
Pojawił się bakcyl do czytania,
stąd każda przerwa jest zagospodarowana!
Klasa 7 wolontariat czytelniczy organizuje,
pierwszaków do czytania przekonuje!
Z tego same korzyści płyną:
integracja młodzieży z maluchami,
wspólne czytanie i słownictwa rozwijanie.
Ponadto przerwy są bezpieczne,
a uczniowie spędzają czas bajecznie!