Po raz pierwszy udostępniła książki i czasopisma z zakresu medycyny i nauk pokrewnych 57 lat temu. Dziś w koszalińskim oddziale Głównej Biblioteki Lekarskiej, obok podręczników, znajdziesz specjalistyczne pisma o zdrowym odżywianiu, kosmetologii, czy branży fitness – opisuje bibliotekę gazeta Głos Koszaliński.
Tematem artykułu autorstwa Joanny Krężelewskiej jest działalność Głównej Biblioteki Lekarskiej im. Stanisława Konopki w Koszalinie. Miejsce to autorka opisuje jako wyjątkowe.
W materiale wskazuje na grupy użytkowników biblioteki takie jak: studenci, lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, farmaceuci oraz „osoby, których pasją jest fitness, dla których ważna jest zbilansowana dieta albo chcą poszerzyć wiedzę z zakresu kosmetologii”. Dodatkowo wymienia także osoby ciekawe życia poszukujące odpowiedzi na rozwiązanie problemu z nadciśnieniem, chcących nauczyć się języka migowego czy poznać właściwości roślin. Wspomina też o dodatkowej grupie odwiedzających:
Lekarz, farmaceuta, pielęgniarka, ratownik, fizjoterapeuta, trener fitnessu, dietetyk – oprócz specjalistów z różnych dziecin bibliotekę odwiedzają też… pacjenci. Chcą dowiedzieć się więcej o chorobie, o leczeniu, o profilaktyce, o sposobach opieki nad chorym w rodzinie, o wychowaniu dziecka z niepełnosprawnością intelektualną.
W dalszej części artykułu można poznać długą historię tej biblioteki, zapoznać się z wielkością księgozbioru, dowiedzieć się jak wypożyczać książki oraz jak uzyskać bezcenną pomoc bibliotekarek.
Z zasobów GBL, prasowych i książkowych, możesz korzystać za… zaledwie 10 zł rocznie, czyli niewiele ponad 80 groszy miesięcznie. Regularnie robi to około 400 osób rocznie.