Dobre słowa nie kosztują dużo, choć czynią wiele dobrego – właśnie ten cytat Blaise’a Pascala przyświeca pomysłowi pod nazwą „Skrzynka dobrych słów”. Choć to mały projekt, warto zwrócić na niego uwagę. Polecam jako inspirację dla bibliotek, które chcą wywołać uśmiech na twarzy czytelników.
Skrzynka dobrych słów
W poniedziałek w Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu stanęła „Skrzynka dobrych słów”. Ten dzień wybrano specjalnie, gdyż był to Blue Monday. Ma pozostać jeszcze niecałe dwa tygodnie lub dłużej, jeśli się spodoba odwiedzającym bibliotekę.
– Na przekór temu, że dzisiaj Blue Monday (to podobno najbardziej depresyjny dzień w roku) ustawiliśmy w Książnica Kopernikańska /Słowackiego 8/ Skrzynkę Dobrych Słów – ku pokrzepieniu Waszych serc. Skrzynka została wykonana przez uczniów 1LO im. Mikołaja Kopernika w Toruniu w ramach ogólnopolskiej olimpiady Zwolnieni z Teorii. Po naciśnięciu zielonego przycisku urządzenie wyświetla wybrane losowo sentencje i cytaty. Spróbujcie! – napisała biblioteka na swoim Facebooku promując projekt.
Uważam, że projekt można rozbudowywać o tematyczne cytaty, sentencje lub porady, wiersze, rymowanki i nie tylko. Opłaca się również zaproponować czytelnikom konkurs, w którym wybiorą lub zgłoszą własne pomysły. Koniecznie warto przenieść inicjatywę do mediów społecznościowych, gdyż cytaty zawsze dobrze wypełniają treści i zwracają uwagę odbiorców. Pozostawiam jako inspirację dla innych bibliotek i zachęcam do zapoznania się z ideą pomysłu. Został on stworzony i dopracowany we współpracy młodych ze specjalistami, co warto szczególnie podkreślić.
Prosty pomysł, a cieszy
Projekt „Skrzynka dobrych słów” powstał w 2024 roku. Młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego swój projekt wcześniej zaprezentowała w szkole, a następnie w komunikacji miejskiej na przystanku MZK. Celem stworzenia „Skrzynki dobrych słów” – jak to sami o sobie piszą pomysłodawcy – była poprawa samopoczucia mieszkańców Torunia, który łączący myśl techniczną z aspektem społeczno-filozoficznym.
Zdeterminowana młodzież znalazła partnerów, a nawet zorganizowała kiermasz, aby urzeczywistnić swój projekt. Warto wspomnieć, że w czasie kiermaszu zaprezentowano analogową wersję projektu, a cytaty były wydrukowane na kartonikach. Przeprowadzono wiele rozmów z partnerami technologicznymi, ale także zadbano o nawiązanie współpracy z Centrum Wspierania Dzieci i Młodzieży w Toruniu. Dzięki współpracy merytorycznej, zaproponowane przez młodych sentencje, zostały zweryfikowane przez psychologa. Nie zapomniano o identyfikacji wizualnej projektu i marketingu. Cieszy mnie fakt, że jednym z miejsc prezentacji stała się właśnie biblioteka.
– Zauważyliśmy, że mieszkańcy naszego miasta często chodzą smutni i przygnębieni. Może to być spowodowane różnymi przyczynami, problemami itp. Ma na to wpływ chwilowe samopoczucie, ale także samoocena. Chcielibyśmy to zmienić. Czytaliśmy o dobrostanie, przeprowadziliśmy ankietę wśród uczniów naszej szkoły. Nasz projekt ma na celu wprowadzenie do przestrzeni miejskiej (np. na autobusowym przystanku Dobrego Słowa – tak, istnieje taki w Toruniu, czy też w przestrzeni szkoły) urządzenia, dzięki któremu na twarzach mieszkańców pojawi się uśmiech. Wiemy, jak ważne jest dobre słowo, jaka jest moc pozytywnego przekazu. Po naciśnięciu przycisku (duży zielony guzik), na ekranie wyświetli się (wylosowana z kilkudziesięciu) pozytywna sentencja/cytat – podali do wiadomości publicznej na Facebooku pomysłodawcy.
Polecam prześledzić cały proces tworzenia skrzynki na Facebooku.
Źródło zdjęć: Książnica Kopernikańska w Toruniu