Jedenasta odsłona literackiego festiwalu Preteksty właśnie przechodzi do historii. To były znakomite cztery dni pełne literackiej obfitości. Statystycznie rzecz ujmując odbyło się: siedem spotkań autorskich, trzy spektakle teatralnych, dwie wystawy, tyleż koncertów i warsztatów dla dzieci.
Można też powołać się na nazwiska autorów, którzy pojawili się w ramach festiwalu w Gnieźnie – prof. Jerzego Bralczyka, Michała Rusinka, Jakuba Małeckiego, Daniela Wyszogrodzkiego, Filipa Springera, prof. Elizę Grzelak, wreszcie Piotra Górnego znanego bardziej pod swoim twórczym pseudonimem Donguralesco.
Jednak ani opis, ani statystyka, ani nawet nazwiska nie są w stanie oddać atmosfery i sumy emocji związanych z wydarzeniem. Festiwal w tym roku postawił na literacką różnorodność – wybór zaproszonych gości czynił zadość różnorodnym gustom czytelniczym – i tym zainteresowanym rapem czy slamem, i tym, którzy lubują się w powieściach, reportażu czy pozycjach traktujących o języku. Każde ze spotykań było inne, każde z inną dawką merytorycznego wkładu i osobowości zaproszonego literata, a wszystkie naprawdę znakomite.
Oprócz spotkań autorskich były te teatralne i dwie wystawy (w tym jubileuszowa prezentacja historii Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna).
Kolejne Preteksty już za rok. I choć trudno będzie jeszcze podwyższyć poziom całego festiwalu, to jego organizatorzy dołożą wszelkich starań, by tak się stało. Dziękujemy za liczny udział we wszystkich wydarzeniach.
Źródło zdjęć: mat.pras. BPMG