Książki Hectora Dexeta byłabym w stanie rozpoznać nawet z zamkniętymi oczami. Dlaczego? Oczywiście ze względu na wycięte w nich charakterystyczne dziury, które są znakiem rozpoznawczym tego ilustratora.
Od brzuszka do… ula
Kolorowe, wyraziste i zabawne – ilustracje do książek autorstwa tego francuskiego ilustratora niezależnie od wybranego przez niego tematu zawsze są utrzymane na wysokim poziomie. Wydawnictwo Mamania opublikowało dotychczas 7 tytułów Dexeta. Te najnowsze (Domki i Rycerz na zamku) poświęcone są zabudowaniom mieszkalnym oraz obyczajom dworskim. Koncept Dexetowskich książeczek zawsze opiera się na wycięciu dziur w poszczególnych stronach. Wycięte kształty przedstawiają konkretny element obrazka (np. koronę). Po przewróceniu strony poprzedni wzór okazuje się być fragmentem np. muru zamkowego. I tak konia na patyku zastępuje prawdziwa klacz, kula z karabinu dosłownie przebija mur, a brakujące cegły wypełniają spójną zamkową konstrukcję. Brzuszek pszczoły jest jej ulem, a pieniek drzewa okazuje się być ogonkiem wiewiórki.
Dla małych odbiorców w każdym wieku
Dużym atutem tych książeczek są zgadywanki, które francuski ilustrator stale wprowadza do swoich tekstów („Kto tu mieszka?”). Dzieci polubią Domki i Rycerza na zamku również za liczne onomatopeje. Niemowlaki z uporem maniaka wkładają palce w wycięte otwory tych książeczek, a przedszkolaki zacięcie powtarzają zgadywanki.
TYTUŁ: Domki / Rycerz na zamku
AUTOR: Hector Dexet
WYDAWNICTWO: Mamania
ROK WYDANIA: 2019
LICZBA STRON: 36