Niejednokrotnie współczesne książki dla dzieci bardziej wzruszają dorosłych odbiorców niż najlepsza beletrystyka do nich skierowana. Dziś zarekomenduję dwa dziecięce tytuły, które rozłożą na łopatki!
„To jest długa opowieść. Trochę skomplikowana. Ale tak naprawdę bardzo prosta” – Moje maleństwo
Książka, której autorem jest Germano Zullo, to przykład picturebooka, elektryzującego dorosłego czytelnika. Forma tej książki wiąże się z niezwykłym minimalizmem – na każdym rysunku (!) przedstawiono kontakt dziecka (syna) z matką. Szczegóły poszczególnych ilustracji zmieniają się niemal niezauważalnie – na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że niektóre ze stron są identyczne: matka tuli w ramionach swoje dziecko, podrzuca je, potem znów tuli. Autor Mojego maleństwa – tej historii bez bohaterów, tak uniwersalnej, że dotykającej każdego – pokazuje relację z dzieckiem za pomocą niuansów, niezauważalnych na pozór gestów. Układ sił w tym duecie nieustannie się zmienia – a gra nieustannych przeciwieństw wzrusza.
Uniwersalizm przekazu oraz niezwykła wrażliwość estetyczna autora sprawiają, że Moje maleństwo to książka, przy której można płakać jak bóbr, a jednocześnie piękny prezent dla bliskiej osoby. Niełatwo o opowiadaniu Germano Zullo byłoby rozmawiać z dziećmi – to książka przepięknie metaforyczna i jej pełne zrozumienie wymaga nie tylko empatii, ale również odpowiedniego wieku. Tym wydaniem Wytwórnia kolejny raz udowadnia, że za pomocą obrazu i niewielu słów można przekazać rzeczy magicznych – dlatego Moje maleństwo koniecznie musi znaleźć się na bibliotecznych półkach.
TYTUŁ: Moje maleństwo
AUTOR: Germano Zullo
ILUSTRATOR: Albertine
TŁUMACZ: Jacek Mulczyk-Skarżyński
WYDAWNICTWO: Wytwórnia
LICZBA STRON: 80
ROK WYDANIA: 2019
Opowieść o czasie – Czy to długo, czy krótko?
Mam wrażenie, że autorka książki Czy to długo, czy krótko? Izabela Zięba przed jej napisaniem zadała sobie bardzo proste pytanie: „Jak opowiedzieć dzieciom o czasie?” i odpowiedziała na nie w jednoznaczny sposób: „Emocjami”. Odczuwanie czasu jest subiektywne i dzieci nie rozumiejące abstrakcyjnej idei godzin, minut czy sekund, postrzegają je przez wrażenia.
Książka Czy to długo, czy krótko? zbudowana jest na kilkunastu ilustracjach, przedstawiających codzienne zdarzenia takie jak dłubanie patykiem w parku, czekanie na autobus, dzwonek lekcyjny. Autorka żartobliwie tłumaczy kolejne – coraz dłuższe sekwencje czasu – przytaczając przykłady rodzinnych przyzwyczajeń: czekanie na ulubione lody dłuży się niecierpliwemu smakoszowi, zakupy mamy i oczekiwania na ciasto trwają w nieskończoność, a rozmowa z koleżanką jest zawsze za krótka. O ile, lektura Mojego maleństwa, niemal doprowadzała mnie do łez – o tyle tekst Czy to długo, czy krótko? na przemian mnie wzruszał i śmieszył swoją autentycznością: naprawdę dzieci (i dorośli) właśnie tak postrzegają – czy raczej – czują czas.
TYTUŁ: Czy to długo, czy krótko?
AUTOR: Izabela Zięba
ILUSTRATOR: Urszula Palusińska
WYDAWNICTWO: Dwie Siostry
LICZBA STRON: 36
ROK WYDANIA: 2019
Lustrzane inspiracje
Obie książki podejmują temat mijającego czasu i bezlitośnie tykającego zegara – warto zainspirować się nimi i zorganizować lekcję biblioteczną poświęconą zegarom świata. Jakie są najsłynniejsze zegary na świecie? W jaki sposób można odmierzać czas? Jakie są najpopularniejsze rodzaje zegarów? Warto przy okazji zajęć poświęconych zegarom przygotować akcję czytelniczą „Czas na książkę”.