Na dzisiejsze święto warto wybrać dwie lektury, których tematem przewodnim jest właśnie ojcostwo. Jaki obraz relacji ojciec-syn kreuje współczesna literatura dziecięca?
Wyobraźnia
Książka Tata już biegnie oparta jest właściwie w całości na dialogu pomiędzy synem i ojcem. Syn – przedszkolak o imieniu Mateusz – jest odprowadzany przez swojego opiekuna do placówki. Chłopiec wie, że ich samochód nie działa tak jak powinien i zastanawia się, w jaki sposób ojciec odbierze go z przedszkola. Dzieci w swoich pytaniach bywają natrętne, a ojcowie nie zawsze mają czas, chęć i siłę, by na nie odpowiadać. W jaki sposób tytułowy tata zareaguje na wątpliwości dziecka?
Książka napisana przez Nadine Brun-Cosme, a zilustrowana przez Aurélie Guillery przedstawia obraz ojca aktywnego, który rozmawia ze swoim dzieckiem, rozwiewa jego lęki, ale i odwołuje się do dziecięcego postrzegania świata. Jeżeli zawiedzie auto, tata wymyśli kilkanaście innych sposobów, by dotrzeć do przedszkola, gdyż jego wyobraźnia nie ma granic… Forma tej krótkiej bajeczki jest oparta na bardzo zgrabnym powtórzeniu poszczególnych sekwencji zdarzeń, która pozwala odnieść małemu czytelnikowi wrażenie, że niezależnie od sytuacji, będzie mógł liczyć na opiekuna. Co ciekawe, choć Tata już biegnie jest książką o budowaniu relacji, to nie padają w niej żadne górnolotne słowa – ojciec po prostu stale towarzyszy dziecku (a właściwie nieustannie za nim, czy raczej do niego biegnie).
TYTUŁ: Tata już biegnie
AUTOR: Nadine Brun-Cosme
ILUSTRATOR: Aurélie Guillery
TŁUMACZ: Iwona Janczy
WYDAWNICTWO: Adamada
LICZBA STRON: 32
ROK WYDANIA: 2019
Poświęcenie
Trefny tatuś to kolejna propozycja, która chwyta za serce i nie pozwala na nudę. Każdy ojciec jest dla swojego syna wzorem do naśladowania: zwłaszcza gdy tak jak Gilbert jest mistrzem wyścigów rajdowych i wszyscy pragną go poznać (i przy okazji poczęstować go i jego syna, Franka, podwójną porcją placów). Co się stanie, gdy po glorii i sławie pozostają jedynie wspomnienia, ukochana żona odchodzi, a do akcji wkracza komornik? Tytułowemu trefnemu tatusiowi pozostaje jedynie wkroczyć na drogę przestępstwa, a synowi ruszyć na ratunek…
Niezwykle charakterystyczne powieści Walliamsa nieustannie mnie śmieszą i wzruszają na przemian. Niepowtarzalny ilustratorsko-typograficzny styl tych książek sprawia, że młody czytelnik nigdy utworów brytyjskiego aktora nie odłoży ani nie zarzuci mu literackiej nudy. Akcja Trefnego tatusia pokazuje, jak wiele dzieci i rodzice (choć często bardzo odstający od ideału) są w stanie dla siebie wzajemnie zrobić. Decyzje bohaterów nie zawsze są dobre, a ich ocena nie jest jednoznaczna – tekst Walliamsa skłania do refleksji, wzrusza, ale i dotyka pół-żartem, pół-serio wielu newralgicznych kwestii (m.in. skłonności do nadużywania alkoholu). Polecam tą powieść – zwłaszcza ze względu na pewną poetkę-bibliotekarkę, będącą bohaterką tej książki, pachnącą starymi książkami z okularami „ze szkłami grubszymi niż szyby akwarium dla rekinów”.
TYTUŁ: Trefny tatuś
AUTOR: David Walliams
ILUSTRATOR: Tony Ross
TŁUMACZ: Karolina Zaręba
WYDAWNICTWO: Mała Kurka
LICZBA STRON: 448
ROK WYDANIA: 2019
Lustrzane inspiracje
Zachęcam do nagrodzenia czytelników-ojców przychodzących wraz z dziećmi do biblioteki symbolicznym upominkiem – zakładką, dyplomem „Tata Superczytelnik”, „Jestem ojcem – czytam” czy „Epicki tata”. Można wykonać je w jednym z popularnych programów graficznych takich jak np. Canva. Inne inspirujące propozycje zabaw, konkursów czytelniczych dla całych rodzin i prorodzinnych aktywności znajdziecie w artykule Rodzicielska miłość w słowach i obrazach.
Rodzicielska miłość w słowach i obrazach – 4 tytuły godne uwagi