Misja Xibalba Ewy Karwan-Jastrzębskiej reklamowana jest przez wydawcę jako „powieść młodzieżowa w klimacie sensacyjnych książek Dana Browna”. Ile ten marketingowy chwyt ma wspólnego z prawdą?
Dziwne zbiegi okoliczności
W 2018 roku ma miejsce kradzież z piramidy w Meksyku rzeźby świetlistego Quetzala – jednego z dzieł sztuki Majów, szczególnie hołubionego przez plemię Moskito. W tym samym czasie mieszkające w oddalonej o kilka tysięcy od Meksyku Polsce bliźniaki Julek i Julka (bohaterowie poprzedniej powieści Karwan-Jastrzębskiej Misja Feniks) zaczynają czuć się osaczone właśnie przez temat Quetzala: cywilizacja Majów śni im się w nocy i powraca do nich w ciągu dnia w wizjach. Ich rodzice zamierzają uczestniczyć w międzynarodowej konferencji dotyczącej skarbów tamtejszej kultury, a dodatkowo okazuje się, że zaprzyjaźniony z rodzeństwem antykwariusz jest w posiadaniu Legendarnego Piątego Kodeksu Majów. Wszystko wskazuje na to, że dla bliźniaków przygoda ze starożytną kulturą właśnie się rozpoczyna…
Ile Browna w Karwan-Jastrzębskiej?
Czy powieść polskiej autorki rzeczywiście przypomina klimat bestsellerowych sensacji współczesnego ulubieńca czytelników tego gatunku? Co pisarka ma wspólnego z mistrzem starożytnych tajemnic?
- Z pewnością autorka zaczerpnęła od autora Inferno pewną wielopłaszczyznowość narracji: w jednej chwili jesteśmy w biurowcu korporacji Seven Ara Tower, w drugiej w antykwariacie tajemniczego Aureliusza, by po chwili znaleźć się w domu sympatycznych bliźniaków;
- W przypadku obu autorów można śmiało mówić również o nieustannym zagrożeniu czyhającym nad światem;
- I Brown, i Karwan-Jastrzębska oferują odbiorcy szereg mniej lub bardziej owianych mistyką rekwizytów/dzieł sztuki (między innymi rzeźba świetlistego Quetzala, mapa Świetlistej Drogi czy ów Piąty Kodeks Majów) oraz kreują bohaterów, których intencji nie można w oczywisty sposób przewidzieć (cała grupa Seven Ara Tower czy ekipa telewizyjna).
Bądźmy szczerzy: Misja Xibalba jest oczywiście mniej porywająca niż bijące rekordy popularności powieści autora Kodu Leonarda da Vinci. Uważam jednak, że warto zaproponować nastolatkom tą przygodówkę, ponieważ lekko się ją czyta, jej akcja jest warta, a duet Julek-Julka z pewnością przypadnie do gustu młodym odbiorcom.
Lustrzane inspiracje
Doceniam autorkę za podjęty w powieści wątek tajemnic Majów. Jest on atrakcyjnie przedstawiony i zachęca do zainteresowania się tym kręgiem kulturowym. Ich obrzędowość, kalendarz, pismo, wierzenia – to wszystko trafia do wyobraźni młodego czytelnika i warto wykorzystać te motywy do przeprowadzenia bibliotecznych zajęć dla nastolatków. Szczerze zachęcam!
TYTUŁ: Misja Xibalba
AUTOR: Ewa Karwan-Jastrzębska
ILUSTRATOR: Dorota Kobiela
LICZBA STRON: 208
WYDAWNICTWO: Akapit Press
ROK WYDANIA: 2018