Żona ambasadora jest powieścią, która stanowi specyficzne połączenie literatury sensacyjnej i obyczajowej o tematyce arabskiej. Sprawdźcie, czy warto po nią sięgnąć i jak można wykorzystać jej fragmenty.
Wolna w zamkniętym świecie
Krąg kultury arabskiej jest światem hermetycznie zamkniętym dla kobiet. Z kolei Miranda, główna bohaterka powieści Jennifer Steil jest artystką wyzwoloną pod każdym względem: twórczym, emocjonalnym, seksualnym. Gdy zakochuje się w Finnie, brytyjskim ambasadorze rezydującym w Mazruku, musi dostosować się do wymagań obowiązujących partnerki dygnitarzy. Mirandzie przyjdzie się zmierzyć nie tylko ze standardami obowiązującymi w świecie dyplomatów, ale również z działaniami terrorystów i rozpętaną w kraju wojną domową.
Świat bez luster
Żona ambasadora przedstawia niewątpliwie historię wielowątkową. Z jednej strony mamy tu do czynienia z opisem świata kultury patriarchalnej, przestrzeni pełnej obwarowań i ograniczeń, które dotykają przede wszystkim kobiety, nie mogące nawet spoglądać w lustra. Z drugiej Miranda swoją postawą i zachowaniami dąży do nieustannej artykulacji własnej – artystycznej i ludzkiej wolności.
Mieszanka gatunków
Steil ów konflikt pomiędzy tradycją i jednostką sprytnie umiejscawia w samym środku wydarzeń rodem z powieści sensacyjnej. Porwanie, więzienie, morderstwa przeplatają się z refleksjami głównej bohaterki o jej własnym życiu, związku z Finnem i macierzyństwie. Do tej pozornie dziwnej mieszanki dochodzą jeszcze dodatkowe retrospekcje z wcześniejszych epizodów życia Mirandy i Finna. Jeżeli ktoś lubi konwencje przekraczające granice powieści stricte obyczajowych, to Żona ambasadora z pewnością przypadnie mu do gustu.
Lustrzane inspiracje
Miranda jest malarką, która prowadziła kursy rysunku, korzystając z dość niekonwencjonalnych metod. Oto dwie z jej nieszablonowych metod dydaktycznych:
- rysowanie z pamięci kontra vis-a-vis: „Chciałabym, żebyście narysowały jakiś przedmiot z pamięci. To może być coś, co znajduje się w tym domu albo na dziedzińcu, ale nie w tym pokoju. […] – Dobrze, to teraz niech każda z was poszuka przedmiotu, który właśnie naszkicowała i przyniesie go tutaj. Albo możecie przy nim zostać, jeśli tak będzie wam wygodniej. Chciałabym, żebyście narysowały go jeszcze raz, ale nie z pamięci, tylko z natury”;
- malowanie przy pomocy patyka: „– Niech każda z was weźmie po jednym – to mówiąc, Miranda wręczyła im patyki. – Wiecie, co robić. Przymocujcie pędzel do jednego końca za pomocą taśmy maskujące. Tylko pamiętajcie pędzel musi być nieruchomy. Żadnego luzu. Ten pędzel ma być przedłużeniem patyka”.
Warto zainspirować się pomysłami głównej bohaterki i zaprosić młodzież na innowacyjne zajęcia plastyczne.
TYTUŁ: Żona ambasadora
AUTOR: Jennifer Steil
TŁUMACZ: Zofia Szachnowska-Olesiejuk
LICZBA STRON: 544
WYDAWNICTWO: Sonia Draga
ROK WYDANIA: 2018