Rekordowa liczba 3 tys. miejscowości włączyła się do akcji Narodowego Czytania. Podczas finału powieść Stefana Żeromskiego czytano w Ogrodzie Saskim z udziałem Pary Prezydenckiej. Szczególne podziękowania dla bibliotekarzy przesłał Wicepremier, Minister Kultury.
W dużych i małych miastach w całej Polsce, ale i Australii, Kanadzie, USA, Brazylii czytano na wiele sposobów „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego. Po lekturę sięgnęli również polscy polarnicy w Bazie Arctowskiego na Antarktydzie. W wyjątkowym roku, w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wydarzeniom towarzyszyło głośne czytanie 44 tekstów Antologii Niepodległości.
Moda na kulturę czytania
– Nie trzeba nikogo przekonywać, że czytanie jest sposobem poznawania świata, pozyskiwania wiedzy, kształci formy komunikacji, i co warto podkreślić, jest źródłem przyjemności. (…) Oprócz wymiaru indywidualnego czytanie ma również istotny wymiar społeczny. Poziom czytelnictwa przekłada się na szacunek dla kultury, pogłębia jej znajomość, przekłada się na istotne wymiary, elementy jak kapitał społeczny. Poziom czytelnictwa to jest coś bardzo ważnego, o co musimy dbać. Czytanie jest jednym z podstawowych warunków zaistnienia wspólnego kodu kulturowego, a kod kulturowy w zasadzie kształtuje naszą tożsamość, decyduje o niej i przekształca zbiór ludzi we wspólnotę – powiedział Piotr Gliński, Wicepremier i Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Kampania Narodowego Czytania pokazuje, że pojawia się pewna moda na kulturę czytania. Lektura indywidualna, czytanie bajek dzieciom, działalność bibliotekarzy… układy dla bibliotekarzy i księgarzy – to taka grupa zawodowa, która jest bardzo ważna i bardzo im dziękujemy przy tej okazji za ich pracę – za te słowa wypowiedziane przez Piotra Glińskiego zgromadzeni bili brawa.
Inauguracja Narodowego Czytania
Centralne obchody Narodowego Czytania odbyły się w warszawskim Ogrodzie Saskim, gdzie przemówiła Para Prezydencka. Zdaniem Andrzeja Dudy, Prezydenta RP, powieść „Przedwiośnie” niesie wielkie idee, w której pisarz „w niezwykły sposób przeżywał polskość i jej kształtowanie się w tej już wolnej od 1918 roku, wracającej na mapę polityczną Europy, odradzającej się Rzeczpospolitej”. Zaakceptował i przypomniał, że Żeromski to pisarz będący „sumieniem polskiej literatury”, który dzięki swojej powieści „wspaniale pokazał dążenie do Polski i polskości”.
Odnosząc się do udziału rekordowej liczby miejsc, które zgłosiły swój udział w akcji Agata Kornhauser Duda, Pierwsza Dama, zaznaczyła, że „Przedwiośnie” czytane jest m.in. na wodzie w Świnoujściu, pod ziemią w Opatowie, na motocyklach w Kleczewie, na plaży w Rewalu, w środkach komunikacji miejskiej np. w Żorach, Szczecinie, Sochaczewie.
Lektura w Ogrodzie Saskim
Wydarzenie odbyło się na scenie przybranej kwiatami niczym łąka z literackiego obrazu stworzonego przez Stefana Żeromskiego: „Łąka zawierała wszystkie uczucia, zdawała się znać na wskroś serce człowieka. Każde jej źdźbło wyrastało nie z ziemi, nie z gliny, lecz z duszy. Każdy kwiat z głębi szczęścia”. To właśnie na niej znani aktorzy czytali „Przedwiośnie” z akompaniamentem wybitnych muzyków i multiinstrumentalistów. Muzyka na żywo była dopełnieniem czytania poszczególnych rozdziałów w wykonaniu m.in. Agnieszki Więdłochy, Edyty Olszówki, Teresy Lipowskiej, Jolanty Fraszyńskiej, Piotra Cyrwusa, Filipa Kosiora.
Wśród tych charakterystycznych głosów nie zabrakło samego Stefana Żeromskiego – jego głos z oryginalnego nagrania z 1924 roku zabrzmiał we wstępie do uroczystości: „W narodzi żyje i trwa jego przeszłość, prężą się siły, czyny, żądze i idee naddziadów, wieczyście wstające z grobu. (…) Naród jest tem, co w zbiorowiskach ludzi na globie ziemskim jest najbardziej istotnego, najściślej prawdziwego”.