Powieść Eweliny Matuszkiewicz Biały latawiec to bardzo dobra obyczajowo-kryminalna historia z muzyką w tle. W Lustrzanych inspiracjach znajdziecie kilka propozycji jak legalnie wykorzystać melodie do promocji biblioteki.
„Ktoś czegoś szuka i najwyraźniej nie może znaleźć”
Akcja Białego latawca jest usytuowana w małej miejscowości – Kozienice – i trwa dokładnie dwadzieścia dni. Rozpoczyna się przyjazdem do wsi Mai – jej wuj, Stanisław Pliszka umarł i pozostawił po sobie w spadku nieco zapuszczony i mocno zagracony dom. Nikt z rodziny Mai nie kwapił się specjalnie do zajęcia się starym budynkiem na zupełnym odludziu… Wśród mieszkańców jest jednak wielu zainteresowanych rzekomym skarbem Pliszki. Dom zaczynają potajemnie odwiedzać rabusie. Kto jest odpowiedzialny za tajemnicze napady? Co jest obiektem poszukiwań włamywaczy? Jedno jest pewne: oczy niemal wszystkich mieszkańców Kozienic zwrócone są w stronę skarbu Pliszki…
„Po co wywlekać poplątane losy rodzin?”
Na powieść Matuszkiewicz składa się bardzo przyjemna mieszanka różnych form i gatunków dla każdego. Miłośników powieści kryminalnej zadowoli wątek włamań oraz nieprawidłowości w szeregach lokalnej policji, fanom opowiadań historycznych przypadnie do gustu powojenna tajemnica poszukiwań pewnego dziecka. Z kolei wątki takie jak np. przemoc wobec kobiet, samotność czy trudne relacje rodzinne spodobają się amatorom literatury obyczajowej.
Lokalna społeczność
Same Kozienice są miejscem niezwykle urokliwym – Matuszkiewicz z całą pewnością udało się wydobyć z niego lokalny koloryt. Bohaterowie Białego latawca – ponad kilkunastu mieszkańców wsi – zostali sportretowani z dużym przymrużeniem: drobne przywary kozieniczan sprawiają, że nie sposób ich nie lubić.
Dodatkowego uroku dodaje powieści miejscowa rozgłośnia radiowa, którą prowadzi pasjonat starych piosenek – ich fragmenty są jednocześnie tytułami każdego z rozdziałów. Wydawnictwo Skarabeusz, które wydało powieść (de facto Biały latawiec jest ich pierwszym tytułem), zapowiedziało już datę publikacji drugiej części historii. Cieszę się, że nie muszę się jeszcze rozstawać z bohaterami Kozienic.
Biblioteczny smaczek
Powieść przyjemnie się czyta również z tego względu, że „ośrodkiem lokalnego życia społecznego” Kozienic jest zarządzana przez Jagodę Marszałek biblioteka, usytuowana w zabytkowej willi. Pani dyrektor prężnie działa, opracowując monografię miasta, a przy okazji usiłuje zaprowadzić porządek wśród kadry pracowniczej – młodziutka chórzystka-bibliotekarka Basia nie do końca wywiązuje się z powierzonych jej obowiązków, gdyż jest zakochana po uszy w krakowskim fotografie.
Lustrzane inspiracje
Jak można wykorzystać muzykę do promocji biblioteki? Oto cztery pomysły na muzyczne biblioteczne akcje.
- Hip hop w bibliotece – mimo upływu lat rapowe utwory wciąż cieszą się ogromną popularnością wśród młodzieży i starszych odbiorców. Zorganizujcie spotkanie poświęcone kulturze hip-hopu. Zaproście do współpracy lokalnych tekściarzy lub instruktorów tańca.
- Organizujecie biblioteczne pikniki? Uświetnijcie je występami lokalnych muzyków: współpracę zaproponować możecie np. szkolnym zespołom, chórzystom, kołom muzycznym czy utalentowanym, a niezrzeszonym młodym ludziom.
- Jeżeli wśród członków waszej załogi znajdziecie utalentowanych muzyków, stwórzcie własny prosty utwór instrumentalny. Możecie wykorzystać go do promocji biblioteki, np. zamieszczając na stronie internetowej placówki lub wykorzystując do realizacji filmików.
- Pomyślcie o zorganizowaniu przeglądu muzycznego, podczas którego młodzi wykonawcy będą odtwarzać np. poezję śpiewaną. Wasza biblioteka może stać się interdyscyplinarną przestrzenią dla różnych dziedzin kultury i sztuki.
TYTUŁ: Biały latawiec
AUTOR: Ewelina Matuszkiewicz
LICZBA STRON: 320
WYDAWNICTWO: Skarabeusz
ROK WYDANIA: 2017