Co najciekawszego znaleźliście w książkach? Wycinki z gazet, fotografie, małe kalendarzyki… Powieść Zniknięty autorstwa Anny Robak-Reczek to historia poszukiwań, które prowadzą do zatracenia się w przeszłości.
Nieugięty
W 1973 roku, gdy Paweł miał zaledwie kilka lat, ojciec chłopca, Jerzy Tylawski, szanowany urzędnik ministerialny zaginął – nikt nie wie, dokąd się udał, czy żyje ani gdzie ewentualnie znajduje się jego ciało. Czy za zniknięciem Tylawskiego stały ówczesne władze czy może postanowił opuścić rodzinę?
Paweł jako dojrzały mężczyzna wciąż uparcie próbuje odnaleźć trop ojca i usiłuje wciągnąć w poszukiwania całą rodzinę. Jego matka, Irena i siostra Marta z dezaprobatą patrzą na te poczynania, żona, Ewa zdaje się być niezainteresowana, z kolei córka Pawła Basia ma własne kłopoty na głowie. Paweł jako jedyny podporządkowuje wszystko pragnieniu odkrycia ojca. Czy uda mu się rozwiązać tajemnicę sprzed prawie pięćdziesięciu lat? Jak odkryte przez niego informacje przełożą się na relacje w rodzinie Tylawskich?
Przeszłość, o której nie sposób zapomnieć
Wydawca książki – Bis – zamieścił na okładce książki nagłówek „Historia współczesnej rodziny z zagadką z przeszłości w tle”. I faktycznie, więcej jest w tej powieści współczesności niż rekonstrukcji Polski lat siedemdziesiątych – choć wzmianki o PRL-owskiej rzeczywistości często przypominają o tym, jak żyło się Polakom czterdzieści lat temu. Znajdziecie tu postacie karierowiczów i donosicieli, niewiadome delegacje, znajdziecie chyłkiem wysupłane pieniądze na nową kurtę dla dziecka.
Współczesność, która przytłacza
Bardzo dużym plusem powieści jest fakt, że obok odkrywania tajemnicy z przeszłości, widzimy kilka interesujących sylwetek ludzi zanurzonych w codzienności: Basię, która nieustannie musi stawać w wyścigu korposzczurów, odczytując służbowego maila na placu zabaw podczas zabawy ze swoją córką; Ewę, która wpada w sidła mediów społecznościowych, Martę, która nie umie zbudować stałej relacji. To połączenie przeszłości i teraźniejszości jest naprawdę zgrabne.
Ciekawa mieszanka
Próżno szukać w tej powieści rodzinnej sielanki – to raczej szereg wypadających z szafy różnego rodzaju mniejszych i większych trupów. Każdy z bohaterów ma swój własny niedostępny dla innych świat – jednocześnie w każdym z nich narasta gorycz. Zdawać by się mogło, że nestorce rodu powinno zależeć na scaleniu rodziny – tymczasem można odnieść wrażenie, że Irena od swoich bliskich woli nieznaną fotografkę. Niemniej jednak Zniknięty jest to ciekawa, niewyidealizowana opowieść o różnych wymiarach samotności, nieprzyjemnych prawdach i rodzinnych przyzwyczajeniach. W dodatku lekko się ją czyta – choć ładnie skomponowana okładka zupełnie nie zapowiada wszystkich schowanych w środku współczesnych i zanurzonych w przeszłości historii.
Lustrzane inspiracje
Paweł podąża śladami zaginionych miejsc, ludzi i przedmiotów. Przetrząśnijcie starsze egzemplarze książek, zerknijcie do bibliotecznych szuflad i przygotujcie wystawę z wszystkimi porzuconymi/zagubionymi i znikniętymi rzeczami pozostawionymi w bibliotecznych książkach. Inspiracji szukajcie także tutaj.
TYTUŁ: Zniknięty
AUTOR: Anna Robak-Reczek
LICZBA STRON: 426
WYDAWNICTWO: Bis
ROK WYDANIA: 2018