Czy brak miejsca może być powodem zaprzestania skupu książek? Oto przypadek toruńskiego antykwariatu, który przechowuje 20 tys. książek.
Robert Kamiński opisuje historię antykwariatów, które istniały w Toruniu i powody przez które zakończyły swoją działalność. Autor artykułu rozmawia także z właścicielką Toruńskiego Antykwariatu Księgarskiego istniejącego od 23 lat, jego klientach, zamiłowaniu do książek drukowanych oraz aktualnej sytuacji na rynku książki.
Zdaniem Aldony Mackiewicz antykwariat ratuje sprzedaż wysyłkowa poprzez sklep internetowy, bo jak uważa „z samego antykwariatu nie ma szans się utrzymać”.
W artykule poruszona została również kwestia przyszłości książki i jej nośnika oraz gromadzenia i wyrzucania książek.
(…) miłośników tradycyjnych książek ciągle nie brakuje, podobnie jak tych, którzy… masowo się ich pozbywają. Coraz częściej książki kończą swój żywot na śmietnikach. Przyczyna jest prosta: miejsc, gdzie mogłyby poczekać na nowych właścicieli, jest coraz mniej. Ostatnią taką oazą dla książek w naszym mieście jest Toruński Antykwariat Książkowy przy ul. Wysokiej 16. Jednak również i on obecnie wstrzymał skup książek. Z powodu braku miejsca.