Mieszkańcy Kartuz są zadziwieni po kradzieży wspólnego dobra jakim były książki i gry wystawione na lokalnym rynku przez Klub Literatury i Sztuki. Jak podaje Wojciech Drewka materiały te zostały skradzione ze specjalnie przygotowanego namiotu. Dzięki interwencji mediów gry zostaną odkupione.
„- Zauważyliśmy, że mieszkańcy chętnie siadają pod naszym namiotem, a także przy stołach, żeby pograć w szachy czy warcaby, więc postanowiliśmy, że po „Plenerze Artystycznym” wszystkie te rzeczy pozostaną na Rynku. Mieszkańcy mogli z nich korzystać od godz. 8.00 do 22.00 – mówi Piotr Smoliński z kartuskiego Klubu Literatury i Sztuki. – Niestety wczoraj wieczorem [20.06] doszło do kradzieży gier oraz książek”.