Zapach starych książek ma wielu fanów. Świadczy o tym chociażby powstanie specjalnych aromatyzerów do pomieszczeń o takim właśnie zapachu. Czym jednak dokładnie pachną te książki, że zyskują tylu fanów? Nieco przypadkiem zbadali to naukowcy z University College London’s Institute for Sustainable Heritage.
Otóż okazuje się, że stare książki pachną kawą i czekoladą.
Chemik Matija Strlič zauważył kilka lat temu, że konserwatorzy z bibliotek uniwersyteckich zatrzymują się między półkami, żeby wąchać strony książek. Zapytani o powody takiego dość dziwnego zachowania wyjaśnili, że sprawdzają zapach książek, dzięki któremu mogą szybko i z dużym prawdopodobieństwem określić stan danego tomu oraz powiedzieć sporo na temat materiałów, z których został wykonany (kartki, okładki, klejenie itp.). Dzięki temu można także szybko diagnozować zawilgocenie i grzybicę. Strlič był zafascynowany tym procesem i postanowił znaleźć sposób ułatwienia „badania” książek węchem.