Do końca roku polscy autorzy i tłumacze mają otrzymać wypłaty za wypożyczenia ich książek w bibliotekach. Rekordziści dostaną ponad 21 tys. zł, ale niektórzy popularni twórcy – jak twierdzą, nie z własnej winy – nie dostaną ani złotówki.
Próbowało się zgłosić 2,3 tys. Z powodzeniem zrobiło to 1484
Wszystko wskazuje na to, że pisarki nie są osamotnione i że prawie co trzeci z zainteresowanych twórców miał problem z poprawnym skompletowaniem dokumentów. Jak informuje „Wyborczą” odpowiadające za wypłaty Stowarzyszenie Autorów i Wydawców „Copyright Polska”, w specjalnym panelu rejestracyjnym swoje dane umieściło 2,3 tys. twórców, ale tylko 1484 wysłało pocztą komplet wymaganych dokumentów.
Czytaj więcej na wyborcza.pl
Czytaj także: