W literackim Krakowie odbyło się Małopolskie Forum Bibliotek. Główny temat wydarzenia brzmiał bardzo optymistycznie „Kierunek – integracja”. Jak w Małopolsce dąży się do integracji w środowisku bibliotecznym? Jaka jest wizja nowej Biblioteki Kraków? Jaka jest przyszłość bibliotekoznawstwa?Na wydarzenie przybyło ponad 80 przedstawicieli ze środowiska bibliotekarskiego. W zaproszeniu na forum można było przeczytać, że wiodącymi hasłami były: integracja środowiska – integracja działań – integracja metadanych. Biorąc pod uwagę cały program i poszczególne wystąpienia MFB miało charakter konferencji naukowej i w dużej mierze tematyka dotyczyła ostatniego obszaru tematycznego, czyli integracji metadanych. Forum powinno być spotkaniem środowiska połączonym z otwartą dyskusją na ważne tematy. Dyskusja trwała jedynie w kuluarach, ponieważ w programie MFB jej nie uwzględniono. Zabrakło „pomysłów zwiększenia atrakcyjności bibliotek Małopolski oraz ujednolicania zasad świadczenia przez nie usług” (cytat z zaproszenia) oraz dyskusji na temat podnoszenia efektywności współpracy i integracji pomiędzy małopolskimi książnicami. Oczywiście nie mogło zabraknąć wystąpień przedstawicieli firm oferujących usługi dla bibliotek oraz prelegentów czytających swoje referaty (abstrakty wystąpień są dostępne na stronie internetowej wydarzenia).
Biblioteka Kraków
Nowym podejściem do krakowskich bibliotek publicznych podzielił się Stanisław Dziedzic. Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. tworzenia Biblioteki Kraków mówił o wyzwaniach i barierach oraz próbach tworzenia jednej książnicy powstałej z połączenia czterech samodzielnych bibliotek publicznych na terenie Krakowa. Prelegent zadał pytanie „Czy nie jest to spóźniona próba?” – to pytanie jest warte namysłu, ponieważ w 1945 roku do życia powołana została Publiczna Biblioteka Miasta Krakowa, która pięć lat później została połączona z Wojewódzką Biblioteką Publiczną, a następnie w 1958 roku instytucje te zostały rozdzielone. Po kolejnych zmianach administracyjnych w 1975 roku znów połączono te dwie instytucje, a w ostateczności w latach 90. po postanowieniach z „Ustawy o samorządzie terytorialnym” instytucja oficjalnie stała się WBP ze statusem centralnej biblioteki publicznej woj. małopolskiego. Odnoszę wrażenie, że Biblioteka Kraków w dużej mierze ma być „naprawieniem błędów z przeszłości” i stworzeniem nowej historii.
W zamyśle utworzenia biblioteki S. Dziedzic zapowiedział, że nowa biblioteka ma mieścić się w obecnie niszczejącym budynku tzw. zajazdu kazimierskiego na rogu ulic Węgłowej i Krakowskiej. Wkrótce ma być przygotowany plan funkcjonalno-użytkowy, tak aby w 2018 roku można było przystąpić do gruntownego remontu. Siedziba tymczasowa administracji Biblioteki Kraków ma znaleźć swoje miejsce w budynku starego dworca głównego PKP.
Uroczysty wykład
Szczególnym punktem programu MFB, na który czekali wszyscy uczestnicy, był uroczysty wykład prof. Jacka Wojciechowskiego w Lectorium w Starym Gmachu Biblioteki Jagiellońskiej. Z całym szacunkiem do innych prelegentów skupię się właśnie na przemowie profesora, ponieważ najbardziej oddawało ideę całego spotkania.
W swoim przemówieniu profesor mówił m.in. o: zmianach usług bibliotecznych, dyferencji przedmiotowej i organizacyjnej bibliotek różnego typu, potrzebie istnienia bibliotekarstwa, sztucznej inteligencji i przemianach technologicznych bibliotek oraz możliwościach kooperacji w obszarze bibliotecznym.
Dodatkowo zwrócił uwagę na stan bibliotek w Polsce i likwidację bibliotek (w tym m.in. bibliotek pedagogicznych w Bydgoszczy) oraz skrytykował paradygmat informacyjny odnosząc się do aktualnego systemu edukacyjnego na uczelniach i tworzenia instytutów informacji naukowej czy też nauk o informacji. Wytłumaczył, że informacja jest jedynie sygnałem pewnego faktu. Co więcej, z ust profesora padły słowa, że „nie można pozostawić bibliotek placówkami czysto informacyjnymi, bo nie będzie ich za 15 lat”.
Osobym zagadnieniem poruszanym w wystąpieniu była otwartość zawodu bibliotekarza – profesor przeciwny tym działaniom skwitował to stwierdzeniem „Matura i chęć szczera zrobi z ciebie bibliomenedżera”. Z ust profesora padła propozycja spotkań dyrektorów małopolskich bibliotek, tematycznych forów eksperckich, powołania grup doradców i utworzenia krótkoterminowych praktyk zawodowych.
Profesor J. Wojciechowski porównał integrację do „bibliotecznej kardiologii”, która jest związana z trzema zagadnieniami: rozumem, sercem i pieniędzmi.
Małopolskie Forum Bibliotek zakończył wieczorny bankiet, gdzie goście mogli się integrować i dzielić swoimi doświadczeniami. Idea Małopolskiego Forum Bibliotek jest bardzo potrzebna i cieszy mnie fakt, że krakowskie instytucje związane z bibliotekarstwem i wiodące biblioteki w końcu podjęły się organizacji tego przedsięwzięcia. Organizatorzy zapowiadają kolejne Małopolskie Forum Bibliotek w przyszłym roku.
Drugiego dnia Małopolskiego Forum Bibliotek zapisani uczestnicy wzięli udział w seminarium „Sieciowanie w bibliotece”, które zorganizowane zostało w ramach 20. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie.