Pracownicy największych w regionie instytucji kultury ubożeją. Związki zawodowe od ponad roku proszą marszałka o regulację płac. Odzewu brak.
(…) Bibliotekarze pod kreską
W miniony piątek taką samą prośbę (i także kolejny już raz, bo w 2015 wysłano dwa pisma) wyrazili bibliotekarze.
Otóż Związek Zawodowy Pracowników Bibliotek Publicznych przy Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bydgoszczy już w 2015 roku zwracał się do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego z prośbą o podniesienie wynagrodzeń. I w tym przypadku prośby nie zostały wysłuchane.
Ostatnie pismo wysłane zostało 29 września br. Czytamy w nim, m.in.:
– W grudniu minionego roku Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa, z szacunkiem odniósł się do naszego zaangażowania (…) – przypomina Jolanta Włodarska, wiceprzewodnicząca związku zawodowego. – Nasza sytuacja finansowa daleko odbiega od zadowalającej średniej krajowej. Po podniesieniu najniższej płacy krajowej w 2017 roku zostaniemy „dziadami kultury”! Cieszymy się z uznania i z tego, że pan marszałek na każdym kroku chwali się z osiągnięć kujawsko-pomorskiej kultury, nowymi obiektami, zrealizowanymi wspaniałymi projektami, jednakże sukcesy te województwo osiąga naszym kosztem, pozostawiając nas w ubóstwie.