spot_img

Bibliotekarze jak dzieła sztuki

Miejska Biblioteka Publiczna w Koninie przystąpiła do popularnej w mediach społecznościowych zabawy polegającej na odtwarzaniu/rekonstruowaniu dzieł sztuki. Oto relacja nadesłana prosto zza kulis akcji i galeria efektów.

Żywe obrazy

– Do podjęcia wyzwania zainspirowało nas m.in. Muzeum Narodowe w Warszawie i Getty Museum w Los Angeles. Spróbowaliśmy odtworzyć obrazy znanych malarzy przy pomocy dostępnych w bibliotece i w naszych domach przedmiotów oraz nas samych – bibliotekarzy. Na „warsztat malarski” wzięliśmy znane dzieła sztuki, m.in. „Stańczyka” Jana Matejki, „Pomarańczarkę” Aleksandra Gierymskiego, obraz „Stary gitarzysta” Pablo Picasso, „Portret żony z kotem” Konrada Krzyżanowskiego, graffiti Banksy’ego, „Kuropatwy” Józefa Chełmońskiego”, „Kobietę grającą na wiolonczeli”, „Grających w karty” Paula Cézanne’a. Do każdego zdjęcia dołączyliśmy informację o oryginalnym dziele sztuki. Szukaliśmy pomysłu na to, aby promować nasze działania i bibliotekę w sposób zaskakujący, niesztampowy i niebanalny. Żywe obrazy w bibliotece? A dlaczego by nie? Nasze „spotkania rekonstrukcyjne” były tylko częściowo zaplanowane, a odtwarzanie obrazów odbywało się w sposób spontaniczny i żywiołowy – relacjonują bibliotekarze.

Stańczyk, właściwie Stańczyk na dworze królowej Bony po utracie Smoleńska (Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony, kiedy wieść przychodzi o utracie Smoleńska) – obraz Jana Matejki z 1862. Obraz od 1924 znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. (Wersja z książką).

Twórcza zabawa po izolacji

– Okazało się, że to doskonała okazja do spotkania się z pracownikami po długim okresie izolacji i jednocześnie atrakcyjna forma twórczej zabawy, w której bycie dziełami sztuki to niezła frajda. Charakter naszych działań nawiązywał do zjawiska marketingowego, jakim jest flash mob – błyskawiczny tłum, które polega na tym, że uczestnicy zbierają się w publicznym miejscu i przeprowadzają krótkotrwałe zdarzenie, zazwyczaj zaskakujące dla odbiorców lub przypadkowych świadków.

Kuropatwy – Inny tytuł: Kuropatwy na śniegu, Józef Chełmoński, 1891, olej. Obecnie znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie.

– Ze względu na stan epidemii i związany z tym, zaostrzony reżim sanitarny, ograniczyliśmy rekonstrukcje obrazów do pomieszczeń bibliotecznych i działań w małych grupach. Promowaliśmy w ten sposób nie tylko naszą bibliotekę, ale również sztukę i literaturę oznaczając niektóre reinterpretacje dzieł elementami „czasu zarazy”. O efektach siły tkwiącej we flash mob’ie przekonaliśmy się po opublikowaniu zdjęć na facebookowym profilu naszej biblioteki oraz na stronie www.mbp.konin.pl. Zaprosiliśmy czytelników, aby włączyli się do zabawy poprzez „lajkowanie” rekonstrukcji obrazów, które spodobały im się najbardziej. Aktywność dotycząca postów przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, a bezkonkurencyjny okazał się współczesny Stańczyk, w rolę którego wcielił się dyrektor MBP w Koninie – Damian Kruczkowski.

Źródło zdjęć: Emilia Guźnik, MBP w Koninie