spot_img

Kraina Lalek i debiut, którego nie zapomnicie

Lalkarz z Krakowa jest pierwszą powieścią R. M. Romero. W mojej ocenie ta niezwykle mądra książka jest najlepszym tegorocznym debiutem. Czym zachwyciła mnie ta powieść?

Harmonijny świat rodem z baśni

Książkę rozpoczyna prolog rodem z opowieści Hansa Christiana Andersena – krawcowa Krainy Lalek o imieniu Karolina żyje w pięknym, zgodnym, harmonijnym świecie, do którego nagle wkrada się okrucieństwo pod postacią szczurów, niszczących wszystko i wszystkich. Nagle dobry, ciepły wiatr przenosi Karolinę do Krakowa na kilka miesięcy przed wybuchem II Wojny Światowej – do domu Cyryla Brzezika, krakowskiego lalkarza, cenionego Niemca, projektującego prawdziwe dzieła sztuki.

Dwie splecione opowieści

Powieść toczy się na dwóch planach – pierwszym jest opowieść o Krainie Lalek przed i po szczurzej agresji. Tekst tej historii umieszczony jest w graficznej ramce, którą zdobią m.in. lalki, żołnierzyki, pajace, figurki z piernika. Szata graficzna historii Krainy Lalek zmienia się po najeździe szczurów – baśń zastępują szczurzy strażnicy do złudzenia przypominający… nazistów. Jak łatwo się domyślić, na wątku wydarzeń II Wojny Światowej oparty jest drugi plan – wspólna historia Cyryla Brzezika, lalki Karoliny, przyjaciół i wrogów lalkarza.

Nowe, znane metafory

Lalkarz z Krakowa to historia, którą nie sposób się nie zachwycić: metaforyczna, poetycka, ale również mroczna. Opis stopniowo narastającego terroru – zarówno w świecie Krainy Lalek, jak i w wojennym Krakowie – jest niebywale przemyślany: R. M. Romero sięga po szereg wątków doskonale znanych czytelnikom literatury Holocaustu (m.in. przemycanie dzieci z getta czy wywózki do obozów koncentracyjnych) i zastępuje je przepięknymi metaforami. Lalkarz dobrymi czarami zamienia dwanaścioro dzieci w lalki, a za odmowę uprawiania czarnej magii z niemieckim czarnoksiężnikiem sam trafia do oświęcimskiej Krainy Brzóz.

Kraina Lalek

„Piękno, które lalkarz dawał światu”

Metafory zaproponowane przez autorkę są niebywale plastyczne, zaskakujące, a jednocześnie stosunkowo łatwe do rozczytania. Lalkarz z Krakowa jest przepięknym połączeniem klasycznej opowieści o uniwersalnej walce dobra ze złem i realnych wydarzeń, które stały się udziałem milionów ludzi w ubiegłym wieku.

Lustrzane inspiracje

Zamieńcie swoją bibliotekę w Krainę Lalek.

  • Zachęćcie dzieci do wspólnego konstruowania makiety baśniowego świata lalek;
  • Krawcowa Karolina miała zwyczaj wszywania do strojów dobrych życzeń dla swoich klientek. Zaproście dzieci na zajęcia z tworzenia prostych strojów dla lalek – np. z surowców uzyskanych z recyklingu;
  • Zorganizujcie wystawę lalek – w domach niejednego z waszych czytelników znajdzie się z pewnością porcelanowa figurka z lat 90. czy lalki w strojach regionalnych;
  • Warto rozważyć również sięgnięcie po formę lalkowego teatrzyku.

Kraina Lalek


TYTUŁ: Lalkarz z Krakowa
AUTOR: R. M. Romero
TŁUMACZ: Marta Duda-Gryc
LICZBA STRON: 290
WYDAWNICTWO: Galeria Książki
ROK WYDANIA: 2018

Zdjęcia: Barbara Maria Morawiec