spot_img

Randka z (dobrym) kryminałem

Z jednej strony zdrady, rozstania, namiętności, z drugiej morderstwo, kradzież, oszustwo… Te dwa oblicza literatury pięknej toczą ze sobą nieustanne boje. Niektórzy czytelnicy sięgają tylko po romanse, inni z kolei nie wyjdą z biblioteki bez trzymającej w napięciu powieści kryminalnej. Zanim się poznaliśmy autorstwa Lucie Whitehouse spełni oczekiwania obu grup czytelników.

Ona, on i … kłamstwa

Zanim się poznaliśmy rozpoczyna się jak wiele innych historii. Mąż głównej bohaterki powieści Hannah, Mark wyjeżdża w delegację. Zakochana żona przyjeżdża po niego na lotnisko. Mężczyzna nie wraca planowanym samolotem, nie odbiera telefonów od żony– sytuacja zaczyna wyglądać nieco podejrzanie. Wkrótce Hannah odkrywa piętrzące się kłamstwa Marka: z konta kobiety znikają oszczędności, odkrywa, że jej mąż był w stałym kontakcie telefonicznym z tajemniczą kobietą o imieniu Hermiona. Poszlaki wskazują na to, że Mark ma romans… Hannah jest zdeterminowana, by odkryć sekretne życie swojego męża. Jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić?

Randka z (dobrym) kryminałem

Mieszanka stylów

Whitehouse napisała powieść, której nie da się rozgryźć aż do ostatniej strony. Czytając pierwsze rozdziały szybko zaszufladkowałam powieść jako studium obsesyjnej zazdrości, w których autorka prezentuje objawy małżeńskich fobii.  Główna bohaterka wypiera się tego, co czuje, to znów dopuszcza do głosu własne imaginacje.

Zdziwiłam się, gdy wraz z kolejnymi fragmentami tekstu sceneria powieści zaczęła stopniowo przeradzać się w opowieść z dreszczykiem. Gdy mniej więcej w połowie książki, tajemnice Marka wyjaśniają się, zaczęłam spodziewać się, że nic już mnie nie zaskoczy, a dalsze akapity będą zionąć nudą… A jednak! Kolejne zaskoczenie: Whitehouse zdecydowała się sięgnąć po konwencję kryminału. Podobają mi się te nieoczywiste metamorfozy tekstu – pisarka stroni od standardowych rozwiązań: wybiera popularne powieściowe motywy i modyfikuje je tak, że zaskakuje odbiorcę.

Lustrzane inspiracje

Randka w ciemno z kryminałem – ten pomysł co jakiś czas pojawia się w środowisku bibliotekarskim: serduszkowe okładki z okazji walentynek czy okazjonalne pakunki. Bibliotekarze lubią zaskakiwać czytelników, wprowadzając nutę tajemniczości i niespodzianki. Może warto zachęcić czytelników do odświeżyć zapomniane już nieco starsze kryminały, pakując je w ozdobne okładki?


TYTUŁ: Zanim się poznaliśmy
AUTOR: Lucie Whitehouse
LICZBA STRON: 360
WYDAWNICTWO: Sonia Draga
ROK WYDANIA: 2018

Zdjęcia: Aleksandra Sobańska