Warszawa ma coś, czego jeszcze w Polsce nie było! Na stacji Kondratowicza otwarto Metrotekę – pierwszą podziemną bibliotekę. To miejsce, które udowadnia, że biblioteka może być wszędzie i z powodzeniem łączy literaturę, nowoczesne technologie i naturę.
Poczuć pociąg do książek!
Wnętrze biblioteki wyposażono w meble parametryczne o falujących, płynnych kształtach. Nadają one przestrzeni lekkości, mimo stosunkowo niskiego sufitu. Białe, minimalistyczne formy stanowią tło dla kolorowych grzbietów książek – idealne do zdjęć na Instagrama. Na szczęście za bilet wstępu nie trzeba płacić: karta biblioteczna jest bezpłatna.
Choć otwarcie odbyło się wczoraj, dla czytelników Metroteka zostanie udostępniona od jutra. Jak podkreślają twórcy, jest to „innowacyjna biblioteka w metrze. Wyjątkowe miejsce łączy literaturę, kulturę i nowoczesne technologie ze światem codziennych podróży komunikacją miejską”. Innowacyjna dla czytelników, bowiem technologie tu zastosowane są dobrze znane bibliotekarzom.
Przeszklone ściany zachęcają do wejścia, a hasło „CzytajMY razem” jasno określa misję tego miejsca. Co ważne – mimo bliskości peronów w środku nie słychać hałasu pociągów.
Meble parametryczne
Meble parametryczne to popularny element aranżacji przestrzeni, które mają przyciągać wzrok. Ich faktury i zmienne formy sprawiają, że wnętrze zamienia się w nowoczesną przestrzeń sztuki użytkowej. Takie rozwiązanie zastosowano w Metrotece.



Płynne kształty o falujących formach podkreślają nietuzinkowość tego miejsca. I tak: lada biblioteczna przypomina statek kosmiczny, ale ma świetną możliwość prezentacji nowości wydawniczych. Na ławkach pod słupami oplecionymi roślinami można poczytać, pogadać i napić się kawy. Do tego krzesła nawiązujące kształtem do tronów z powieści George’a R.R. Martina lub figur złożonych z popularnych klocków. Dla wygody są też pufy przypominające pojemniki na miód. Całość dopełnia oświetlenie – kule między regałami i u góry słupków, sprawiając że można poczuć się jak w kameralnej kawiarni (tak, ekspres do kawy też jest).




Droga do otwarcia biblioteki nie była prosta. Pierwszy wykonawca użył materiałów niespełniających norm przeciwpożarowych, co wywołało medialny szum i zakończyło się zerwaniem umowy. Projekt się opóźnił, ale dzięki temu dziś Metroteka jest bezpieczna. W międzyczasie przy pobliskim urzędzie uruchomiono książkomat, by czytelnicy mogli korzystać z zasobów biblioteki.



16 tys. książek do wypożyczenia
Miłośnicy literatury mają do dyspozycji aż 16 tysięcy książek rozmieszczonych w przestrzeni 150 metrów kwadratowych. Wydzielono strefę dla dorosłych oraz część dla dzieci i młodzieży. Na półkach czekają nowości, powieści, biografie, poradniki, varsaviana i wiele więcej. Przy wejściu znajduje się także półka bookcrossingowa.
Metrotekę dla wygody czytelników (szczególnie zabieganych lub samodzielnych), a także dla usprawnienia pracy bibliotekarzy (na przewidywane kolejki lub zajętość podczas organizacji wydarzeń) wspiera selfcheck. Księgozbiór zaopatrzono w system RFID, dzięki czemu każdy posiadacz karty bibliotecznej może samodzielnie wypożyczać i zwracać książki, a potem przejść 'legalnie’ przez bramki. Podczas otwarcia podkreślano także ułatwienie skontrum dzięki tej technologii. Czas zamknięcia placówki na skontrum znacznie się skróci, a to dla czytelników ogromna korzyść.
Zapowiedzianym wydarzeniom w Metrotece ma pomóc multimedialny monitor interaktywny. Czytelników czekają zatem nowoczesne prezentacje i wykłady. Jak zapowiedziano: będzie tu też można wypożyczyć laptopy, co pozwoli na spokojną naukę lub pracę w specjalnie przygotowanej strefie relaksu.





Hydroponiczna uprawa roślin
Mamy kolejne trudne słowo po skontrum. Najważniejsze, że podziałało pod względem marketingowym. Hydroponika, czyli bezglebowa uprawa roślin pod sztucznym oświetleniem, ma udowodnić że pod ziemią też może być zielono. To pretekst do popularyzacji wiedzy w tym zakresie i promowania ekologii podczas spotkań i warsztatów bibliotecznych. Myślę, że bibliotekarze w ten sposób będą mogli ubiegać się też o dofinansowanie ekoprojektów i zajęć związanych wokół nich. Jak jesteśmy przy tym temacie, koniecznie zajrzyj do serwisu „Dofinansowania dla bibliotek” i znajdź dodatkowe fundusze dla swojej biblioteki!
Na razie w zielonej instalacji rosną pachnące zioła (wkrótce pojawią się także kwiaty), słychać szum wody, co oddziałuje na zmysły odwiedzających. Niestety nie wszystkie zielone aranżacje są prawdziwe. Wiem, że tu pojawią się pytania o nowe obowiązki bibliotekarzy, ale autorka projektu zadba o zieleń, instalację i organizację wydarzeń.



– Naturalna zieleń, zapach świeżych ziół, delikatność kwiatów mają sprawić przyjemność naszym czytelnikom i pokazać, że czasami niemożliwe staje się możliwe – mówi dr Kamila Myrdek-Rak, która przygotowała w Metrotece hydroponikę i będzie się nią opiekowała, a także poprowadzi na jej temat warsztaty. – Kilka lat temu uprawa roślin w podziemiach byłaby możliwa tylko w literaturze science fiction, a dziś dzięki nowym technologiom możemy sami doświadczyć ich wzrostu w każdej przestrzeni – dodaje w artykule promującym Metrotekę.
Więcej otwartości!
Metroteka to miejsce, które łączy świat książek z pulsującym rytmem miasta. To dowód na to, że czytelnictwo może być szybkie jak metro, dostępne jak książkomat i atrakcyjne jak nowoczesne centrum kultury – to cytat z informacji prasowej najlepiej obrazujący istotę tej biblioteki. Już niebawem stanie się ona przestrzenią do rozmaitych wydarzeń, zajęć, spotkań autorskich, wystaw i warsztatów.
Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy zapowiedziała, że Metroteka będzie otwarta w dni powszednie w godz. 10–19. Uważam, że te godziny nie nadążają za „pulsującym rytmem miasta” i zabieganymi mieszkańcami, którzy z centrum lub innych dzielnic – mimo szybkiego metra – po pracy czy szkole nie zdążą dojechać na Targówek. Oczywiście wspomniany książkomat wspomoże system pracy biblioteki i rozszerzy ją o weekendy, ale nic nie zastąpi możliwości bycia w przestrzeni – jak zaznaczyli obecni na otwarciu – bezpiecznej, pięknej i innowacyjnej. Zarekomendowałabym otwarcie Metroteki w trybie samoobsługowym, ale chyba nie wszyscy Polacy są gotowi zadbać o wspólne dobro.
Na zakończenie dodam, że zapowiedziano uruchomienie kolejnych książkomatów na Targówku w formule „Biblioteka 24h”.
Wkrótce w projekcie „BiblioTEKA INSPIRACJI” zaprezentuję inną podziemną zagraniczną bibliotekę, która do dziś zapiera mi dech w piersiach. Zaglądaj na bieżąco do Lustra Biblioteki!

Za zdjęcia dziękuję Pawłowi Morawiec, który towarzyszył mi podczas otwarcia.
Metroteka jest efektem współpracy Biblioteki Publicznej na Targówku z Radą oraz Zarządem Dzielnicy Targówek i Zarządem Metra Warszawskiego.

