spot_img

Manufaktura Książki – przepis na książkę dotykową

Jak zrobić książkę dotykową? Biblioteka Publiczna w Częstochowie ma na to sprawdzony pomysł, którym dzieli się z Lustrem Biblioteki. Sprawdź, na czym polega projekt Manufaktura książki i działaj!

Manufaktura książki

Projekt polega na zaprojektowaniu i wykonaniu książki dotykowej dla dzieci niewidomych i słabowidzących. Do jej zrobienia należy wykorzystać równego rodzaju materiały o różnej fakturze i wykazać się pomysłowością. Swoje książki dotykowe mogą zgłosić uczniowie, studenci, artyści, jak i amatorowie. Każda propozycja jest oceniana w corocznym konkursie. Najlepsze prace trafiają do dzieci z Ośrodka Wychowawczo-Rewalidacyjnego Polskiego Związku Niewidomych w Częstochowie. I w ten sposób powstaje Biblioteka Książki Dotykowej.

Książki są potrzebne podopiecznym ośrodka. Z uwagi na choroby dzieci potrzebne są takie książki, które zawierają duże litery (pisane także brajlem), posiadające elementy szeleszczące, miękkie, gładkie itp. Pod ocenę w konkursie brany jest nie tylko projekt, ale także m.in.: estetyka książki, jakość wykonania, kolorystyka oraz jej bezpieczeństwo.

Dzięki projektowi Manufaktura książki do Biblioteki Książki Dotykowej trafiło już wiele egzemplarzy bajek, wierszy i nie tylko.

– Książki dotykowo-fakturowe wymyślono po to, by również dzieci niewidome i słabowidzące mogły cieszyć się oglądaniem ilustracji – w tym przypadku za pomocą palców i zmysłu dotyku. Jest to dla nich ważny element rehabilitacji, dzięki któremu łatwiej im uczyć się odczytywania pisma punktowego. Niestety, książki takie są drogie, a w Polsce również trudno dostępne. Manufaktura książki powstała, by wesprzeć lokalną bibliotekę dla dzieci niewidomych i słabowidzących przekazując jej wszystkie książki zgłoszone do konkursu – mówi Agnieszka Batorek, koordynatorka projektu z Biblioteka Publiczna w Częstochowie.

W galerii zdjęć zobaczycie trzy nagrodzone książki dotykowe: Morskie przygody Kapitana Seo, Dokąd płyniesz, mała rybko?, O smoku Wawelskim, Na wyspach Bergamutach.

Manufaktura Książki

Manufaktura Książki

Przepis na książkę dotykową

Na fanpage projektu Manufaktura książki można odkryć niesamowite projekty, ciekawostki o książkach dotykowych oraz przepis na książkę dotykową wraz z kilkoma zasadami.

– Konkurs zainteresował osoby z całej Polski, które nie tylko zgłaszają się do udziału w nim, ale też organizują podobne akcje lokalnie, jak na przykład Przedszkole „Trzynastka” i Kreatywna Pedagogika w Gdańsku. Z inicjatywy Fundacji „Sławek” książeczki dotykowe wykonywali też więźniowie Zakładu Karnego nr 2 w Strzelcach Opolskich. Myślę, że wciąż jesteśmy daleko od momentu, kiedy książka dotykowo-teksturowa będzie łatwo dostępna, ale na pewno udało nam się zaangażować wiele osób – dodaje Agnieszka Batorek.

Każdy może taką książeczkę zrobić samodzielnie kierując się kilkoma prostymi zasadami. Wystarczy tektura (kilka arkuszy np. formatu A4), dziurkacz, 3 kółka na klucze (mogą być metalowe) lub tasiemka, zróżnicowane fakturowo materiały, klej lub taśma dwustronna oraz odrobina wyobraźni. Wszystkie elementy ilustracji muszą być solidnie przymocowane i bezpieczne dla małego dziecka, a sama książka powinna być mała, poręczna i nie powinna zawierać zbyt wielu elementów. Ilustracje wykonane z różnych materiałów (szorstkich, gładkich, włochatych, twardych, miękkich, zimnych, ciepłych) mają stymulować wszystkie zmysły – mogą więc grzechotać, piszczeć, szeleścić. Dzieci słabowidzące docenią też kontrastowe, intensywne kolory, elementy błyszczące i odbijające światło. Jeżeli ma zawierać tekst, to krótki, napisany grubymi czarnymi literami na białym tle (np. Arial 14 pkt.)

Manufaktura Książki

Pomocne zasady

1. Bezpieczeństwo – wszystkie elementy muszą być dobrze przymocowane, nie mogą zawierać materiałów szkodliwych, ani wystających ostrych fragmentów. Książka dotykowa musi wiele znieść: dotykanie, pocieranie, miętoszenie, tarmoszenie. Nie wszystkie dzieci będą ostrożne.
2. Prostota – dla malucha żadna książka dotykowa nie jest zbyt prosta. Większość jest zbyt skomplikowana. Pamiętajmy o proporcjach przedstawianych obiektów, nie przeładowujmy książki informacjami.
3. Format – małe dzieci, małe rączki, małe książki. Największą frajdę będą miały maluchy podczas samodzielnego korzystania z książeczek. Dlatego powinny być one lekkie i poręczne.
4. Objętość – najmłodsi mają ograniczoną zdolność koncentracji. Poznawanie obrazków dotykiem zajmuje dużo czasu. Cztery czy pięć stron książki to dla nich wystarczająco dużo.
5. Stymulacja – używajcie różnorodnych tekstur: szorstkich, gładkich, włochatych, twardych, miękkich, zimnych, ciepłych. Wprowadźcie dźwięk (elementy szeleszczące, grzechoczące, piszczące) i zapach. Używajcie kontrastowych kolorów i błyszczących materiałów z myślą o dzieciach słabowidzących. Dobierajcie właściwe materiały do przedstawianych obiektów.

Źródło zdjęć: książeczka „Morskie przygody Kapitana Seo” Patrycja Zalejska, pozostałe zdjęcia Agnieszka Batorek