spot_img

Czytelnicy są ważni – Biblioteka w Polkowicach dla lokalnej społeczności [wywiad]

Na Dolnym Śląsku działa biblioteka, która skupia się na potrzebach lokalnej społeczności, promuje czytelnictwo i pokazuje czytelnikom jak barwne jest słowo. O „bibliotece na przyszłość” i planach polkowickiej biblioteki w wywiadzie z dyrektorką tej instytucji Beatą Zalewską.

W rozmowie Beata Zalewska, dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Polkowicach, mówi o przemianie, ale także planach i ważnych zmianach polkowickiej biblioteki. Ponadto kilka słów o współpracy bibliotekarzy, portrecie bibliotekarza, kulisach ciekawych przedsięwzięć, usługach bibliotecznych i nie tylko.

BMM: Podczas wizyty dowiedziałam się że ponad 90% tytułów, które proponują czytelnicy biblioteki jest uwzględniane przez dział opracowania i trafia do księgozbioru. Ponadto polkowicka biblioteka stawia na multimedialność. Jakie zbiory gromadzone są w księgozbiorze?

BZ: Zbiory biblioteki liczą około 100 tys. egzemplarzy, w to wliczone są zbiory specjalne, czyli multimedia, są to zarówno płyty CD i DVD, jak i audiobooki. Przeznaczamy na zakup księgozbioru rocznie ok. 100 tys. zł kupując ok. 4-5 tys. egzemplarzy. Dokonując zakupów, uwzględniamy informacje płynące ze strony społeczności lokalnej. Mamy na swojej stronie internetowej zakładkę, gdzie każdy czytelnik może zaproponować konkretny tytuł książki, która go interesuje. Takich informacji, co należałoby kupić jest dużo. Natomiast jeśli chodzi o zbiory multimedialne, to do biblioteki trafiają filmy (także na blu-ray), które mają licencje na udostępnianie na zewnątrz. Staramy się żeby to były tytuły, które nasi czytelnicy preferują. Polecamy także książkę elektroniczną oraz popularyzujemy korzystanie z tabletów i czytników.

BMM: Biblioteka jest ważna dla czytelników, z kolei czytelnicy cenią bibliotekę. Jakie preferencje czytelnicze zauważają bibliotekarze wśród osób wypożyczających książki? 

BZ: Jeszcze 5-6 lat temu mieliśmy sporo zbiorów z zakresu popularnonaukowego ze względu na to że mnóstwo ludzi z naszego regionu uzupełniało i wzbogacało wykształcenie i była taka konieczność. Teraz zauważamy, że zdecydowanie popularniejsza stała się literatura piękna. Licznie wypożyczane są książki: fantasy, kryminały, harlequiny i powieści. Przekrój ten jest różnorodny.

BMM: Czy bliskość innych ośrodków kultury sprzyja temu, że biblioteka ma więcej użytkowników

BZ: Nasze miasteczko łącznie z gminą liczy ok. 25 tys. mieszkańców, a ok. 5 tys. osób jest zapisanych do biblioteki i stale korzysta z jej zasobów. Oczywiście korzystamy z bliskości innych ośrodków takich jak: Uczelnia Jana Wyżykowskiego, szkoła średnia i gimnazjum. Na pewno sprzyja to temu, że nasze progi są częściej odwiedzane. Aczkolwiek lokalizacja biblioteki nie jest do końca dla nas łaskawa, ponieważ nie jesteśmy umiejscowieni w centrum miasta, a na jego obrzeżach.

BMM: W dobie niskich statystyk czytelnictwa biblioteka ma naprawdę wielu użytkowników. 1/5 populacji Polkowic to bardzo dobry wynik. W jaki sposób bibliotekarze starają się przyciągnąć nowych czytelników?

BZ: Mamy dużą gamę działań kulturalno-edukacyjnych. Interesujący jest projekt głośnego czytania, podczas którego bibliotekarze pojawiają się w Polkowickich przedszkolach i żłobku. To cykliczna akcja ma na celu zaznajamiać najmłodszych mieszkańców naszej gminy z książką i biblioteką a także z radością płynącą z czytania. Prowadzimy szereg innych działań promujących czytelnictwo. Najczęściej są to projekty związane z logopedią, ponieważ zauważyliśmy, że wielu rodziców ma mnóstwo pytań dotyczących tego jak powinno bawić się z dziećmi, tak aby one prawidłowo wymawiały słowa. Dodatkowo organizujemy szereg działań związanych ze spotkaniami autorskimi, robótkami ręcznymi, mamy też „bibliotekę od kuchni”, wieczorki poetyckie i nie tylko. Realizujemy pomysły naszych czytelników i czytelniczek, którzy chcą się spotykać w bibliotece i rozmawiać na różne tematy.

BMM: Biblioteka w Polkowicach uważana jest za instytucję kultury, która jest „otwarta na zmiany, kreuje i odpowiada na potrzeby kulturalne, edukacyjne i informacyjne lokalnej społeczności”. Jakimi sztandarowymi wydarzeniami może pochwalić się biblioteka?

BZ: Uczestniczyliśmy dwa razy w regionalnej akcji Dolnośląskie Spotkania Pisarzy z Młodymi Czytelnikami „Z książką na walizkach”. Był to potężny cykl całorocznych działań, podczas których zapoznawaliśmy dzieci z utworami pisarzy, którzy mieli się pojawić w konkretnym dniu w Polkowicach. Odbył się także barwny korowód „Parada Czytelnicza”. Akcja finałowa miała swoje zakończenie na scenie w amfiteatrze miejskim, gdzie prezentowana była lokalna twórczość mieszkańców. Warto też wspomnieć o akcji Bajeczkowo, czyli spotkań z najmłodszymi i ich rodzicami podczas których zapraszamy do wspólnej zabawy ze słowem i tekstami literackimi. W ten sposób pokazujemy dzieciom jak barwne jest słowo. Co roku organizowany jest konkurs „Artystyczna biblioteka”. W tym roku tematem był portret polkowickiej bibliotekarki. Nagrodzone prace trafiają na gadżety promujące polkowicką bibliotekę.

BMM: Ostatnio w bibliotece powstała specjalna strefa kibica. Jak bibliotekarze wspierają polskich piłkarzy podczas Euro 2016?

BZ: Podczas Euro kibicowaliśmy niezwykle mocno i entuzjastycznie. Emocje były ogromne. Podczas meczu polskiej drużyny polkowiccy bibliotekarze znowu zaaranżowali przestrzeń wypożyczalni i mocno trzymali kciuki za naszą drużynę. Wszystkie rysunki wykonywane w wypożyczalni głównej są autorstwa, uzdolnionej plastycznie Ani Rożek.

biblioteka w Polkowicach biblioteka w Polkowicach

BMM: W jaki sposób przestrzeń biblioteki zachęca mieszkańców Polkowic do przekroczenia progu biblioteki?

BZ: Pomieszczenia polkowickiej biblioteki są aranżowane i upiększane pracami lokalnych twórców, zarówno profesjonalistów, jak i amatorów. To nadaje specyficzny klimat naszej instytucji. Dbamy, aby w naszej bibliotece czytelnicy i bibliotekarze czuli się swobodnie. Nie ukrywam, że podczas wyjazdów inspiruję się innymi projektami i analizuję, co można byłoby przenieść na grunt polkowickiej biblioteki. Podczas jednego ze spotkań dyrektor dolnośląskiej biblioteki relacjonował swoją wizytę w bibliotekach skandynawskich i stwierdził, że te książnice są wielkimi placami zabaw. Zaowocowało to powstaniem u nas na podłodze korytarza przed filią dziecięco-młodzieżową – gry w klasy.

BMM: Już niedługo ma powstać większy kącik dla dzieci i młodzieży. Czy jest on już dostępny?

BZ: Jeszcze nie. Prace zaplanowane zostały na pierwszy tydzień sierpnia br. W związku z pracami remontowymi i zamianą sal zmieni się układ i aranżacja wnętrz. Mniejsza sala będzie służyła młodzieży, natomiast większa stanie się kącikiem dla najmłodszych. Mam nadzieję, że wszystko uda nam się zrealizować na czas.

BMM: Polkowice promują się hasłem „Gmina na przyszłość”. W jaki sposób biblioteka wkroczy w przyszłość?

BZ: Mamy mnóstwo ciekawych pomysłów, niespodzianek i przedsięwzięć, które chcemy zaproponować Polkowiczanom. Teraz cały czas analizujemy kwestię biblioboxa, który chcielibyśmy zainstalować przed wejściem głównym do biblioteki. Z racji tego, że działamy w określonych godzinach i znajdujemy się na obrzeżach, chcielibyśmy udostępnić naszym czytelnikom nową usługę – zwrot zbiorów bibliotecznych o każdej porze. Poza tym cały czas trzymamy rękę na pulsie i analizujemy jakie nowe nośniki multimedialne pojawiają się na rynku, a które mogłyby usprawnić i uatrakcyjnić naszą ofertę.

Zapraszam do polkowickiej biblioteki oraz do wirtualnego zwiedzania książnicy.

Zdjęcia: BMM Wypożyczalnia główna i tablica informacyjna dla czytelników – jedyne ze zdjęć, które uchroniły się od „stracenia” danych z wizyty w polkowickiej bibliotece; mgbp.pl/fotogaleria/Euro2016